Są wieczory, szczególnie te zimowe, które najchętniej spędziłabym na kanapie, otulona kocem, z kubkiem gorącego napoju w jednej ręce i ciekawą książką w drugiej. Nieczęsto się to udaje ze względu na natłok zajęć i obowiązków. Jednak są dni, kiedy odpuszczam i spędzam wieczór w towarzystwie ulubionej zimowej herbaty, na którą zdradzę Wam przepis…
Lubię ją ze względu na charakterystyczny, lekko pikantny, imbirowy smak, cierpkość cytryny oraz słodycz pomarańczy i miodu, nie mówiąc już o tym, ileż to zdrowotnych właściwości mają wymienione dodatki. Po prostu cud miód!
Ciężko poprzestać na jednej szklance, więc polecam od razu przygotować duży dzbanek 😉
Składniki na 6 szklanek:
- 1,5 l wody
- herbata (6 torebek lub sześć porcji w przypadku herbaty liściastej)
- imbir – kawałek ok. 3 cm
- cytryna – kilka plasterków
- pomarańcza – kilka plasterków
- miód – 2-3 łyżki
Przygotowanie:
Wlej wodę do garnka i zagotuj. Do gotującej się wody wrzuć obrany i pokrojony w plasterki imbir. Gotuj kilkanaście minut. Następnie zdejmij garnek z ognia,dodaj herbatę i poczekaj kilka minut aż się zaparzy – ja użyłam czarnej herbaty, ale możesz użyć swojej ulubionej. Wyjmij z garnka herbatę i kawałki imbiru, napar przelej do dzbanka, wrzuć kilka plastrów cytryny i pomarańczy. Gdy napar nieco przestygnie dodaj miód i wymieszaj.
Smacznego!